wtorek, 27 września 2016

Piekło kobiet

Było to tylko kwestią czasu! PIS wziął się ostro do roboty i zamierza zafundować Polkom gehennę w postaci całkowitego zakazu aborcji.


Inicjatywa wyszła od tzw. Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Stop Aborcji”, który zebrał 100 tysięcy podpisów i złożył w Sejmie projekt ustawy całkowicie zakazującej aborcji. Do Sejmu wpłynął także "konkurencyjny" projekt Komitetu "Ratujmy kobiety", który postuluje liberalizację prawa aborcyjnego. Chyba nie muszę dodawać, iż posłowie odrzucili w pierwszym czytaniu projekt Komitetu "Ratujmy Kobiety" i wykorzystując nadarzającą się okazję skierowali do dalszych prac w komisji projekt Komitetu "Stop Aborcji".

Jeżeli partia dzierżąca władzę dopnie swego kobiety będą zmuszone rodzić nawet wówczas, gdy ciąża jest wynikiem gwałtu. Ponadto kiedy zagraża życiu kobiety oraz gdy istnieje duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu. Dodam, iż rodzić będą musiały wszystkie kobiety bez względu na wiek, dotyczy to więc także dziewczynek, które osiągnęły dojrzałość płciową. O ciążach ze związków kazirodczych nie wspomnę ... Jeśli kobiecie przyszłoby do głowy na aborcję jednak się zdecydować, musi się liczyć z poważnymi konsekwencjami. Oto co zapisano w projekcie: "kto pozbawia życia poczęte dziecko, podlega karze od 3 miesięcy do nawet 5 lat".

Kiedy "przedstawiciele narodu" zakaz aborcji przegłosują dołączymy do elitarnego grona krajów, w których taki zakaz już funkcjonuje. Są to Salwador, Nikaragua, Gwatemala, Chile, Watykan, Dominikana oraz Malta. Innymi słowy trzeci świat i państwo kościelne ...

Co się tyczy motywacji rządzących zamierzających wprowadzać tak drakońskie prawo to warto zaznaczyć, iż jest ona natury stricte religijnej, podszytej oczywiście obłudą i brakiem konsekwencji w kwestii ochrony życia ludzkiego. Na własne oczy możemy się przekonać, iż ma ono dla nich wartość jedynie do chwili poczęcia. Cechą znamienna fanatyków jest jednak to, iż posuwają się znacznie dalej niż hierarchowie Kościoła by sobie tego życzyli. Nieświadomie działają więc na szkodę własnego wyznania, gdyż ich czyny przysparzają mu raczej wrogów niż zwolenników.

Czas na opinię autora. Otóż w moim mniemaniu winniśmy zezwolić kobietom "skrobać" się do woli. Należy to oczywiście ująć w ramy. Powiedzmy na życzenie aborcja do 3 miesiąca, a w przypadku gwałtu, zagrożenia życia, uszkodzenia płodu etc. do 6 miesiąca. Skąd u mnie taka nonszalancja w kwestii aborcji? Otóż wychodząc naprzeciw oczekiwaniom naszych przywódców pragnących uczynić z Polski mocarstwo na skalę światową polecam stawiać raczej na jakość, a nie na ilość. Im prędzej to zrozumieją tym lepiej dla kraju. Rozumiem oczywiści, iż łatwiej rządzić masami biednej, sfrustrowanej, niewykształconej ale za to licznej hołoty. Z nią jednak zawsze pozostaniemy nic nie znaczącym zaściankiem rozpamiętującym wszystkie klęski narodowe zamiast z podniesionym czołem kroczyć pewnie w przyszłość.

Na koniec pragnę zachęcić Czytelników, którzy nie mieli dotąd okazji, do zapoznania się z publicystyką Tadeusza "Boya" Żeleńskiego. Nawiązując do podjętego tematu polecam: "Dziewice konsystorskie i okupantów w sutannach" oraz "Piekło kobiet i zaułki paragrafów". Mimo swojego wieku jak najbardziej na czasie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz